Istotne znaczenie ma odpowiednie zabezpieczenie pracowników przed działaniem promieniowania jonizującego. Służą to tego metody techniczne i organizacyjne.
Metody techniczne to:
- wydzielenie osobnych pracowni izotopowych polegające na tym, że wszelkie prace związane z użytkowaniem źródeł promieniotwórczych mogą być prowadzone jedynie w oznakowanych pracowniach izotopowych lub na wyznaczonym i odpowiednio zabezpieczonym terenie,
- ściany i stropy pracowni nie mogą przylegać do pomieszczeń mieszkalnych jak również muszą mieć pomieszczenia o odpowiedniej powierzchni,
- stosowanie osłon, parawanów, szyb ochronnych z tworzywa pochłaniającego promieniowanie jonizujące oraz zapewnienie odpowiedniej wentylacji o określonej wydajności np.: sześciokrotna wymiana powietrza na godzinę w pracowni rentgenowskiej,
- automatyzacja procesów wykorzystujących źródła promieniotwórcze za pomocą zdalnie sterowanych podajników, manipulatorów, co spowoduje oddalenie od źródeł stanowisk operatorskich i zarazem oddalenie pracownika od źródeł promieniowania oraz skrócenie lub eliminacja czasu przebywania w bezpośredniej bliskości źródeł,
- sprzęt ochrony osobistej w postaci np.: fartuchów ochronnych, który ma na celu zatrzymanie lub zredukowanie dawki promieniowania.
Metody organizacyjne to:
- dopuszczanie do pracy tylko przeszkolonych pracowników po uzyskaniu zgody od lekarza na wykonywanie danej pracy i przeszkoleniu wstępnym oraz okresowym wraz z weryfikacją wiedzy personelu. Powyższa weryfikacja ma na celu nauczenie niedoświadczonego pracownika i przypomnienie pewnych wiadomości staremu pracownikowi.
- prawidłowe i kompletne wyposażenie pracowni izotopowych wraz z wykonywaniem wszelkich prac dokładnie według instrukcji, regulaminów itp.
- wyznaczenie i oznakowanie strefy niebezpiecznej źródła poprzez sygnalizacje włączenia źródła co ma redukować niepotrzebne wchodzenie w tą strefę pracownika lub osoby postronnej i niepotrzebne narażanie się.
- korzystanie z dostępnego w pracowni sprzętu dozymetrycznego oraz ochronnego. Wskazując na to, że niedopuszczalna jest sytuacja gdzie pracownik nie zakłada z rożnych przyczyn dawkomierza czyli kasetki z błoną filmową i naraża się na otrzymanie dawki, która nie zostanie zarejestrowana. Można tu również zastosować kontrolę dozymetryczną zewnętrzną.
- wydzielenie osobnych magazynów substancji promieniotwórczych jak również ścisła ewidencja substancji promieniotwórczych poprzez prowadzenie oddzielnych rejestrów,
- zatrudnienie inspektora ochrony radiologicznej, który potrafi przewidzieć ewentualne źródła zagrożeń oraz wskazać nieprawidłowości i skrócić czas ekspozycji,
- wydzielenie pomieszczenia przeznaczonego do odpoczynku lub innych prac dla pracowników mających kontakt ze źródłami promieniotwórczymi. Chodzi oczywiście o to, żeby zminimalizować czas przebywania tych pracowników w bezpośredniej bliskości źródła a dokładniej to o to, aby nie przebywali w pobliżu źródła wtedy, kiedy nie jest to konieczne.
Analizując techniczne i organizacyjne metody redukcji zagrożeń podczas pracy z substancjami promieniotwórczymi nie ma wątpliwości, że co do niewłaściwego wydzielenia osobnych pracowni izotopowych o niewłaściwej powierzchni użytkowej potrzebnej do pracy w takiej pracowni. Można mieć natomiast wątpliwości co do stosowanie przez pracowników osłon, parawanów czy sprzętu ochrony osobistej w postaci fartuchów ochronnych lub okularów ochronnych. Pod wątpliwość poddawał bym również wykonywanie prac dokładnie według instrukcji. Wiadomo jednak, że nie powinno mieć miejsca „omijanie” przepisów, zwłaszcza przez pracowników z długim stażem pracy, i robienie czegoś na tzw. „skróty”, ponieważ instrukcje zostały stworzone po to aby praca była maksymalnie bezpieczna, a każde odstępstwo od instrukcji może zwiększyć zagrożenie. Nie stosowanie się do instrukcji bezpiecznej pracy, szkoleń wstępnych i okresowych wraz z weryfikacją wiedzy personelu prowadzi w konsekwencji do skażenia promieniotwórczego a później do choroby popromiennej jako złożonego zespołu chorobowego o różnym przebiegu a nawet nowotworowej, która może zakończyć się śmiercią. Mimo bardzo zaawansowanej technologii stosowanej w obecnej medycynie XXI wieku nowotwory zbierają obfite żniwo, do którego oczywiście przyczyniają się ludzie przez swoją lekkomyślność. Jeszcze bardziej jest przykro, gdy stwierdzamy, że tymi ludźmi lekkomyślnymi i nie odpowiedzialnymi są osoby w wieku reprodukcyjnym a co za tym idzie po prostu przekazują te mutacje genów kolejnym pokoleniom co prowadzi do nowych krzyżówek i chorób genetycznych.
Powyższe metody należy wesprzeć jeszcze o wspomniane wcześniej szkolenia przeprowadzane przez wykwalifikowane osoby z bardzo dużym naciskiem na szczegółową weryfikację wiedzy personelu bez względu na doświadczenie jak i stały nadzór medyczny. Nadzór medyczny musi być prowadzony za pomocą profilaktyki medycznej w postaci badań okresowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz